Jak osiągnąć szczupłą i zwiewną sylwetkę
Wyobraź sobie siebie na kolacji podczas wakacji w lecie. Idealna fryzura, gustownie dobrana biżuteria i doskonale opinająca Cię mała czarna, podkreślająca wszystkie atrybuty Twojej kobiecości. Brzmi jak hollywoodzka historia? Wcale nie musi tak być! To najbardziej prawdopodobny scenariusz. Co więcej, możliwy właśnie przy delikatnym wsparciu Hollywood, jeśli wiesz, co mam na myśli.
Zacznijmy od tego, że nie jesteś jedyną, która chce walczyć ze swoimi kilogramami i powabem sylwetki. Zgodnie z danymi pochodzącymi z NCD Risk Factor Collaboration, w 2016 roku w Polsce wśród osób w wieku 20 lat i więcej 53% kobiet miało nadwagę, a 23% kobiet było otyłych. Niestety problem przybrał na sile w ciągu ostatnich 6 lat. Statystycznie 8/10 kobiet w Polsce zmaga się z nadmierną masą ciała i czuje związany z tym dyskomfort w kwestii dobrania odpowiedniej seksownej garderoby. Umówmy się, że jedyną osobą, która jest w stanie coś z tym zrobić, jesteś Ty sama. Z odrobiną naszej pomocy oczywiście. Dlatego chętnie służymy Ci radą.
Jeśli chcesz wprowadzić wszystkich facetów ze swojego środowiska w zachwyt i osłupienie, musisz wziąć pod uwagę, że Twoja sylwetka i stan zdrowia są ściśle związane z Twoim trybem życia, na który składa się w głównej mierze: żywienie, aktywność fizyczna, suplementacja, sen i ograniczanie używek – takich jak alkohol i wyroby tytoniowe. Wyświadcz sobie teraz przysługę i usiądź z kartką i czymś do pisania w ręku u zrób szczery rachunek sumienia. Podsumuj ile razy w tygodniu sięgasz po ciastko, czekoladę, chipsy i szybkie posiłki na mieście. Ile razy w miesiącu spożywasz alkohol i czy palisz papierosy lub inne wyroby tytoniowe. Nie zapominaj o aktywności fizycznej i śnie.
Jak wypadłaś w swoim rachunku? Pora coś zmienić? Moja rada dla Ciebie, od kobiety dla kobiety: zrób to w swoim tempie, małymi kroczkami. Twoje życie wygląda pewnie nieco inaczej niż to, z czym ma do czynienia gwiazda muzyki POP, więc masz na głowie sporo obowiązków. Generalna zasada jest taka: cokolwiek byś nie robiła, nie siedź i nie leż. Ruszaj się. Tak zwana spontaniczna aktywność fizyczna (NEAT) potrafi działać cuda i możesz na niej ugrać spalanie nawet 300-500 kcal dziennie! Jak tego dokonać? Lubisz sobie zrobić przerwę na swój ulubiony serial? Świetnie! Obejrzyj go na eliptyku, rowerku stacjonarnym lub ergowiosłach, na czymkolwiek, co jest bezpieczne. Nie, łyżworolki odpadają.
Jeśli chodzi o długie, delikatnie zarysowane, seksowne nogi bez cellulitu, mam dla Ciebie mały sekret. Musisz robić przysiady i wykroki. Nie potrzebujesz do tego sztangi. Wystarczy obciążenie Twojego własnego ciała. To, czy będzie to obieg ćwiczeń, choreografia, czy zwykłe serie po 10-12 przysiadów, nie ma dużej różnicy. Po prostu się do tego przyłóż – wykroki w takiej pozycji, aby kolano nogi zakrocznej prawie dotknęło podłogi, zaś przysiady do poziomu, w którym uda znajdują się w pozycji równoległej do podłogi. Tydzień po tygodniu zauważysz różnicę, która da Ci motywację do dalszych zmian, nawet nie zauważysz, jak robi się z Ciebie prawdziwa sportsmenka!
Ale jak znaleźć motywację do takich codziennych ćwiczeń i aktywności? Mówiłam, że dasz radę z maleńką pomocą Hollywood. Hollywood Hair! Roślinne ekstrakty, takie jak katechiny z liści zielonej herbaty, a także kapsaicyna i synefryna dadzą Ci nie tylko energetycznego kopa, ale także zwiększą tempo spalania tłuszczu! Twoja szczupła talia potrzebuje także dobrze funkcjonującej wątroby – w końcu to ona odpowiada za procesy związane z metabolizmem tłuszczów i glukozy. Sylimaryna zadba o nią kompleksowo! No właśnie, odnośnie cukrów. Co zrobić z apetytem na słodkie? Tutaj ubezpieczamy Cię w ekstrakt z owoców morwy białej oraz chrom. Całego efektu dopełnia cholina, która dba o lipolizę. Abyś już niedługo mogła pochwalić się tym, że jesteś w zaledwie 20% Polek, które nie mają problemu ze swoją linią? Widzisz? To takie proste! Zadbaj o siebie ze Slim Body!
Uwagi